Czy znajdę takiego jak ty?
Komentarze: 0
Leżałam wtulona w twoje plecy,spałeś a ja słuchałam twojego oddechu i marzyłam że jesteś mój ,że pożądasz nie tylko ciała ale i duszy.Tak bardzo chciałam byś pokochał mnie tak jak ja ciebie ale dla ciebie byłam tylko ciałem....ciałem które reagowało na ciebie podnieceniem i tęsknotą.Ciałem które rozpływało się z rozkoszy pod twoim rozkazem....Poruszyłeś się a ja wtuliłam się w twoje ramiona jak spragniona.Zamruczałeś gdy całowałam twój tors i głaskałam brzuch.obudziłeś się i zacząłeś mnie całować .....poddałam się twoim pieszczotom zadowolona,całowałeś piersi brzuch ,każdy jego kawałek ,robiłeś to z taką pasją że zawsze przy tym wymiękałam .....poddałam się rozkoszy ,twojemu językowi który zadowalał obie spragnione dziurki .....gdy we mnie wszedłeś rozkosz odebrała mi zmysły ,stopiłam się cała z tobą.....pragnełam tylko byś nie przestawał....gdy w końcu nadszedł koniec padłam wyczerpana na łóżko i marzyłam tylko byś wziął mnie w ramiona.....Kiedy położyłeś się obok wtuliłam się w ciebie....czy kiedyś przytulisz mnie z miłości?Czy kiedyś wypowiesz słowa na które czekam?.................
Dodaj komentarz