Uwaga!



Powyższa strona może zawierać treści erotyczne, wulgarne lub obraźliwe, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.

Czy jesteś osobą pełnoletnią i chcesz świadomie i dobrowolnie zapoznać się z treścią powyższej strony?




    Nie     - wybór tej opcji spowoduje opuszczenie strony.

Tak, ale chcę otrzymywać ostrzeżenia - wybór tej opcji spowoduje przejście do strony i kolejne ostrzeżenia w wypadku podobnych stron.

Tak, ale nie chcę otrzymywać ostrzeżeń - wybór tej opcji spowoduje zapamiętanie Twojej zgody dla innych stron i nie będziesz otrzymywać tego ostrzeżenia.

gru 07 2017

Deszczowa piosenka


Komentarze: 0

 Staliśmy w deszczu całując się namiętnie ,jego dłonie błądziły po moim ciele ....zaczął rozpinać mi sukienkę lecz wkurzyła go ilość guziczków wiec zaczął ją ze mnie zrywać ,podnieciło mnie to bardzo,pragnełam czuć go w sobie a krople deszczu potęgowały to uczucie....całował szyję ,piersi klęknął przede mną ,zerwał stringi i dopadł spragnionym języczkiem moją cipkę.....pieścił ją jak szalony ,mój krzyk rozkoszy wypełniał powietrze a on nie przestawał ,było tak rozkosznie pragnełam go.....odsunęłam go od siebie i dopadłam jego sterczącego już członka .....ssałam jak szalona ,stał nade mną trzymał mnie za włosy i nadawał rytm,ssałam grzecznie biorąc całego w spragnione usta gdy poczułam że jest blisko końca przestałam i poprosiłam by we mnie wszedł....uczynił to z rozkoszą dając mi tym samym orgazm.....pragnełam następnego więc zacze,łam zaciskać się cipką na jego członku aż jęknął z rozkoszy ......a jego ruchy stały się szybsze i mocniejsze.....moim ciałem wstrząsały kolejne orgazmy aż poczułam jak wystrzela we mnie rozkoszą....objął mnie od tyłu ,mocno przytulił i rzekł;Mała jak ty teraz wrócisz do domu.........

puszystaptysia   
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz