Przygoda w parku
Komentarze: 0
Był ciepły wieczór,umuwiliśmy się na pierwsze spotkanie w parku.Podobał mi się od początku,miał takie seksowne ciało.Siedzeliśmy,gadaliśmy i piliśmy piwo.Było coraz przyjemniej.Klęknął między moimi udami i zaczoł pod spódniczką pokazywać mi jakie lubi krztałty bioder ,ud.....dotykał tak delikatnie i zmysłowo ,jeszcze nikt tak mnie nie dotykał...poczułam dreszcze na całym ciele ,głos zaczoł mi się załamywać a on nie przestawał.Poprosił bym uniosła pupę i sprawnym ruchem pozbawił mnie majteczek.Rozłożył mi nogi i zaczął lizać cipkę,robił to tak cudownie.Spytał czy mam ochotę a ja zgodziłam się spragniona.....Odwruciłam się a on zanurkował w mojej mokrej myszce....ależ on był wielki....momętami czułam ból ,wtedy przerywał by po chwili znów zaatakować.Było cudownie gdy tak we mnie wchodził....nagle zaczął do nas zbliżać się jakiś męszczyzna ,usiedliśmy szybko speszeni a on podszedł pytając czy może się przyłączyć.Szymek kazał mu spadać,gdy zniknoł zaczeliśmy kontynułować naszą zabawę....było cudownie.....rozkosz zalewała moje ciało a on nie przestawał....W końcu doszedł .....usiedliśmy zmęczeni a on objoł mnie i zaczął namiętnie całować........By po chwili znów kochać się ze mną......
Dodaj komentarz