Szampan i rozkosze
Komentarze: 0
Zabrał mnie do uroczego hoteliku za miastem.Wzioł klucz do pokoju ,zamknoł drzwi i zaczoł mnie namiętnie całować,jego dłonie błądziły po moim ciele wkradając się pod sukienkę....zaczoł pieścić moją cipkę przez stringi a ja czułam narastające podniecenie.Nagle zerwał je ze mnie a ja krzyknełam że to moje ulubione wtedy on powiedzał z uśmiechem cicho mała kupie ci nowe po czym odwrucił mnie tyłem i wszedł we mnie jak szalony,jego ruchy byly coraz szybsze a ja krzyczałam z rozkoszy.Kiedy doszedł ,przyciągnoł mnie do siebie namiętnie pocałował i zaprowadził do łóżka.Na szawce obok mroził się szampan a obok kusiły truskawki .Spojrzałam na niego z uśmiechem .To co lubisz maleńka -powiedzał po czym kazał mi się rozebrać i poszliśmy pod prysznic.Namydlaliśmy swoje ciała dokladnie przy okazji oddając się pieszczotom ,poczułam że jest gotowy,odwruciłam się tyłem i mocno wypiełam pupę a on naparł na mnie jak szalony ,jego ruchy były raz szybkie raz wolne co dodatkowo mnie podniecało w pewnym momecie chwycił stojący obok żel nalał mi go na pupę i poczułam jak jego paluszek wciska sie w moja ciasną pupe,zaczoł znów mnie posuwać a jego paluszek drażnił pupę .....było mi tak dobrze że mym ciałem rządził orgazm za orgazmem ....wyszedł z myszki i zaatakował mojego anusa delikatnie po czym szybciej i mocniej by po chwili tam zakończyć......Wytarliśmy się i poszliśmy jeść truskawki przed następną rundą..........
Dodaj komentarz