Sznur
Komentarze: 0
Leżałam nago na łóżku,podszedł zobaczyłam że trzyma w ręku jakiś sznur,uniósł go i powiedział ;-Teraz kotku zabawimy się inaczej''.....związał mnie tak że moje ręce i nogi były unieruchomione ,nie mogłam protestować.Klęknął przy mojej twarzy i wepchnął mi swojego penisa do ust,poruszał nim powoli delektując się władzą a ja poczułam jak wilgotnieje.Sięgnął po świeczkę która stała na szafce i nie wyjmując penisa z mych ust zaczął woskiem polewać moje piersi,jęknełam z rozkoszy a on tworzył trasę z wosku po moim brzuchu aż do cipki....ciepły strumień leciał po niej a ja trzęsłam się z rozkoszy....podnieciło go to chyba bardziej bo zaczął posuwać moje usta jak szalony aż poczułam jak strzela mi do gardła.Myślałam że to koniec zabawy ale się myliłam,przewrócił mnie na brzuch i zaczął całować moją pupę,potem jego język zanurzył się w anusie,pieścił go a ja szalałam z rozkoszy podsuwając mu pupę coraz bardziej....Spodobało mu się to ,miał na de mną całkowitą władzę.czułam jak go to podnieca.Kiedy wylizał obie dziurki chwycił znów za świece i zaczął woskiem lać po pupie równocześnie pieszcząc paluszkiem cipkę ....myślałam że zemdleję z rozkoszy ,krzyczałam a on nie przestawał ,dając mi kolejne orgazmy.Kiedy poczuł jak z mojej cipki kapią soczki ,odstawił świeczkę i wbił się ostro w moją cipkę swoim twardzielem,rżnął mnie ostro a ja błagałam by nie przestawał ......fale rozkoszy mieszały mi zmysły gdy poczułam jak wbija się w mój tyłek najpierw delikatnie by potem przyspieszyć......Nawiedzał mój tyłeczek aż poczułam jak do niego tryska z głośnym westchnieniem .....doszliśmy równocześnie.....Rozwiązał mnie delikatnie wycałował miejsca po sznurze i mocno mnie przytulił .......
Dodaj komentarz