Uwaga!



Powyższa strona może zawierać treści erotyczne, wulgarne lub obraźliwe, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.

Czy jesteś osobą pełnoletnią i chcesz świadomie i dobrowolnie zapoznać się z treścią powyższej strony?




    Nie     - wybór tej opcji spowoduje opuszczenie strony.

Tak, ale chcę otrzymywać ostrzeżenia - wybór tej opcji spowoduje przejście do strony i kolejne ostrzeżenia w wypadku podobnych stron.

Tak, ale nie chcę otrzymywać ostrzeżeń - wybór tej opcji spowoduje zapamiętanie Twojej zgody dla innych stron i nie będziesz otrzymywać tego ostrzeżenia.

Najnowsze wpisy, strona 17


gru 07 2017 Urodziny
Komentarze (0)

 Zaprosił mnie do romantycznej knajpki,świece na stole dodawały nastroju.Zjedliśmy pyszną kolację i delektowaliśmy się dobrym winem na przemian z namiętnymi pocałunkami,gładził dłonią moje uda a ja czułam dreszcz który mnie przeszywał przy każdym dotyku....Nagle dotknął mojej cipki przez materiał stringów i zaczął ją delikatnie masować,czułam jak robię się wilgotna,w pewnej chwili chwycił za materiał i jednym sprawnym ruchem zdarł je ze mnie....powąchał mruknął i włożył je do kieszeni.Myślałam że oszaleje gdy włożył do niej palec i zaczął ją pieścić....chciałam krzyczeć ale nie mogłam ....nie przestawał czując satysfakcjię gdy dochodziłam na jego paluszku.....oblizał palec i szepcząc mi do ucha powiedział;-Wypij wino kochanie mam więcej niespodzianek''''......Dopiłam a on chwycił mnie za rękę i wyszliśmy.W aucie znów zaczął mnie całować macając moje piersi i drażniąc sutki......nagle przerwał i ruszył.Wyjechaliśmy za miasto zaparkował na leśnej drodze,wysiadł i skinął bym też to zrobiła.Zostawił zapalone światła i kazał mi stanąć w ich świetle....Rozbierz się powoli powiedział gdy światła delikatnie oświetliły moją sylwetkę.Zdjęłam sukienkę potem biustonosz i stałam zawstydzona patrząc na niego,podszedł odwrucił mnie i oparł o maskę ,potem klęknął i dobrał się do moich dziurek na zmianę jezykięm i paluszkami.....rozkosz znów zawładnęła moim ciałem a on nie przestawał pieścić .... w końcu po nie wiem którym orgazmie wstał i poczułam jak wchodzi we mnie powoli....jęknełam z rozkoszy i poddałam się jego ruchom powolnym potem coraz szybszym ....krzyczałam jak oszalała z rozkoszy a on nabijał mnie na swoj twardy pal......przeszywał mnie kolejny orgazm gdy poczułam jak gorąca lawa zalewa moją pulsującą cipkę.......Chciałam się odwrucić ale nie pozwolił mi ......całował delikatnie moje plecy pupę głaskał nogi ....na chwilę przestał usłyszałam jakiś szelest i poczułam jak zakłada mi na nogę jakiś but potem na drugą spojrzałam w dół a moje stopy zdobiły piękne czerwone szpilki.......Spojrzałam na niego a on powiedział;;-WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO KOCHANIE!'''

puszystaptysia   
gru 07 2017 CHWILA
Komentarze (0)

 Staliśmy na balkonie,całował moje usta namiętnie a jego dłonie błądziły jak oszalałe po moim ciele.Powoli zdjął ze mnie bluzkę ,biustonosz  dorwał sie do piersi,całował i ssał a moje sutki od razu stanęły....Uśmiech pojawił się na jego twarzy.....klęknął  zerwał ze mnie spódniczkę ,zaczął pieścić pupę ,całował....gryzł a ja zaczęłam cichutko jęczęć....oparłam się o balustradę bojąc się że stracę równowagę.....wstał ,zerwał stringi jednym sprawnym ruchem i wbił się w moją spragnioną dziurkę ......rozkosz zalała raptownie moje ciało...jego ruchy były szybkie i głębokie,zaciskałam dłonie na barierce by nie oszaleć....trzymał mocno moje biodra gryząc co jakiś czas moje plecy.Czułam jak lewituje i patrze na nas z góry ,na jego umęśnioną sylwetkę,jędrny tyłeczek ......nagle poczułam jak gorąca lawa zalewa moje wnętrze.....Przyciągnął mnie do siebie ,mocno przytulił całując mnie w czoło......rozkosz....miłość ......ta chwla

puszystaptysia   
gru 07 2017 NAGRODA
Komentarze (0)

 Jego czułe dłonie przesuwały się delikatnie po moim ciele,leżałam chłonąc dotyk.......Było mi jak w niebie,miłość która nas łączyła była spełnieniem moich pragnień .Traktował mnie jak swoją naj ceniejszą zdobycz,byłam tą która sprawiła że uśmiechał się z lubością patrząc na moje nagie ciało.Jego spragnione palce głaskały mój tyłeczek a usta całowały uda zbliżając się do tego miejsca które uwielbiał najbardziej........całował a ja pomrukiwałam cichutko z rozkoszy.........odwruciłam się przodem i przyciągnęłam go do siebie całując namiętnie.....KOCHAM CIĘ....wyszeptałam między pocałunkami a on spojrzał na mnie z uśmiechem,nie musiał nic mówić .....wiedziałam.W moim życiu przewineło się tylu bezwartościowych facetów że straciłam już nadzieje a wtedy.......pojawił się on i jego miłość.....Mocno mnie przytulał a ja w myślach żałowałam tych wszystkich chwil z bezwartościowymi palantami,tyle upokorzeń ale w końcu nagroda! Całował usta ,czoło ,szyje ....nie przestawałam pomrukiwać co bardzo go cieszyło.Czekałam na dalszy ciąg pieszczot i wiedziałam że je dostane ......ON MNIE KOCHA!..........

puszystaptysia   
gru 07 2017 Jestem jego ulubioną suką....
Komentarze (0)

 Piliśmy wino oglądając film,głaskał delikatnie moje plecy gdy wtulałam się w niego.Było mi tak przyjemnie,lecz on stęskniony mojego ciała zaczął mnie namiętnie całować.Rozpalał moje usta namiętnymi pocałunkami,objełam go spragniona odwzajemniając pocałunki.Oderwał się na krótką chwilę by pozbawić mnie ubrania,gdy leżałam już naga wrócił do całowania,usta szyja,dopadł piersi całując je i na przemian gryząc....powoli rozkosz pochłaniała moje ciało.Dossał się do cipki lizał ją namiętnie pomagając sobie wsuwanymi co chwila paluszkami.,gdy nadeszła pierwsza rozkosz przestał i powiedział że ma niespodziankę.Wrócił trzymając w rękach nie duża walizkę.Położył ją na dywanie otworzył i wyjął opaskę na oczy.Lepiej jak nie będziesz nic widziała-powiedział zakładając mi opaskę.Leżałam w ciemnościach czekając co wymyśli....pierwsze co poczułam to delikatny puszek błądzący po moim ciele,było to takie przyjemne i delkatne że poddałam się temu całkowicie.Potem poczułam coś ostrego co przypominało ostrogi dziwne uczucie lecz niezwykle podniecające,stanęły mi sutki co on skwapliwie wykorzystał przy czepiając  do nich klamerki poczułam wtedy rozkosz pomieszaną z bólem i ......orgazm.Rozkosz odberała mi zmysły gdy zakładał uprzęż na moje nogi i szyje.Miał mnie teraz idealnie wystawioną....obie dziurki do całkowitej dyspozycji.Poczułam żel którym wypełniał mojego anusa by po chwili zapchać go koreczkiem....lizał jeszcze chwile ,po czym wypełnił mocno cipkę wibratorem.....orgazm za orgazmem szarpał mym ciałem gdy zdecydował sie wyjąc wibrator i wypełnić cipkę twardym kutasem.....krzyczałam z rozkoszy podwójnie wypełniona .....rżnął mnie ostro ,nabijając na swojego wielkiego kutasa.....czułam ból ale przegrywał on z rozkoszą która wciąż mnie nie opuszczała.Nagle przestał ,wyjął korek tkwiący w tyłku i wepchał tam swojego napręzonego kutasa....krzyknełam z bólu lecz on nie ustępował ,pieprzył mnie w mój ciasny tyłeczek aż doszedł mocnym strzałem.........Po wszystkim wtuliłam się w niego wystraszona tym co sie stało a on mocno mnie przytulił......

puszystaptysia   
gru 07 2017 ZRANIONA
Komentarze (0)

 Leżałam na łóżku ,tuląc poduszkę....moje życie się kończy,samotnie.Mrok delikatnie muskał moje ciało ,wchodził w każdy zakamarek mojego zimnego ciała.Myślałam o twoim dotyku ,jego cieple i czułosci,tak bardzo go teraz potrzebowałam!Pamiętam jak z uśmiechem głaskałeś moje uda wiedząc jaką sprawia mi to rozkosz,jak pragnę wtedy więcej wijąc się ja kotka pod twoim dotykiem.Wszedłeś do pokoju ,cichutko jakbyś nie chciał mnie zbudzić....Spojrzałam na ciebie nie ruszając się z miejsca.Przepraszam .....powiedziałeś cicho i położyłeś się za mną....nawet nie drgnęłam gdy zaczołeś delikatnie gładzić moje plecy.Dłoń wędrowała powoli ,ledwie muskając a ja poczułam że jeszcze chwila i ci wybaczę....że oszukałeś.....że zabawiłeś się mną......NIE!!!!!!!!!!!!! Odejdż proszę ,to za dużo ....to boli......objołeś mnie mocno a ja zaczęłam płakać....odwruciłeś mnie do siebie i zacząłeś całować moje łzy,przylgnęłam do ciebie pozwalając byś mnie całował.Pocałunki były coraz bardziej namiętne ....usta,szyja,piersi ....ssałeś je zachłannie i gniotłeś w swoich dłoniach.Patrzyłam na ciebie z miłością i nienawiścią....ale pragnienie było silniejsze .....uległam.Rozsunełes moje uda i wtargnełeś we mnie jak szalony.....twoje ruchy były ostre i zdecydowane....krzyk rozkoszy wydzierał się z mojej piersi ....przyspieszyłeś.Twój oddech przyspieszył i poczułam jak jesteś blisko....ta fala zalała mnie rozkosznym ciepłem.Opadłeś obok mnie głośno oddychając.....przytuliłam się i spytałam czy mnie kochasz?......spojrzales na mnie i powiedziales znow do tego wracasz......Wstalam ze lzami w oczach i podeszlam do okna.Weszlam na parapet i skoczylam.......

puszystaptysia