zycie-grubej2018

 Biegłam przez las,sukienkę darły krzaki a ja tego nawet nie czułam.W środku czułam ból ,łzy spływały po policzkach.Usłyszałam jak ktoś mnie woła,odwróciłam się .....biegł za mną.Chciałam przyspieszyć ale brak sił mi nie pozwolił,dogonił mnie bez problemu.Złapał mnie za rękę a ja poczułam jego ciepło którego tak mi brakowało.Zostaw mnie ,powiedziałam,przecież masz już swoją wymarzoną kobietę.Spojrzał na mnie i przytulił mnie tak mocno że aż straciłam dech i powiedział;-Czemu nie powiedziałaś że mnie kochasz?\\....A co by to zmieniło?....rzekłam.Nie odpowiedział tylko zaczął mnie całować,próbowałam protestować ale ciało mnie zdradziło,moje usta przyssały się do jego ust łapczywie....całował jak nigdy dotąd ,tak namiętnie i czule....Zemdlałam....gdy się ocknęłam leżałam w jego ramionach a on głaskał moje włosy.Proszę zostaw mnie! Chce jak najszybciej cie zapomnieć.Idż do niej.....Wybuchłam płaczem a on zaczął scałowywać moje łzy....zerwał ze mnie resztki sukienki i jego usta zaczeły całować każdy centymetr mojego ciała.Pożądanie przejęło nad nami kontrolę ,jego usta były wszędzie ,jego paluszki świdrowały cipkę a ja powoli rozpływałam się z rozkoszy.....Odwrócił mnie na plecy i dopadł moją pupę,zawsze ją uwielbiał .....całował ,ssał,drażnił paluszkami a ja krzykiem dawałam mu znać jak mi dobrze.Gdy nasycił się moim tyłeczkiem wbił się we mnie swoim olbrzymem i kocham mocno i ostro jak swoja grzeczną sukę.....Ekstaza pozbawiła mnie kontaktu z rzeczywistością ,lewitowałam jak zwykle gdy czułam go w sobie.....nabijał mnie na niego jak szalony aż nagle wyskoczył i poczułam na pupie jego gorący nektar....usiadł obok mnie na trawie i powiedział ;-Chcesz być ze mną?......TAK!......Przytulił mnie ,pocałował i uśmiechnął się do mnie......

 Znależliśmy fajną polankę spacerując ,stwierdziliśmy że musimy to wykorzystać.Rozłożył koc i rozkazał bym się rozebrała ,zrobiłam to ale chyba za wolno bo zerwał ze mnie stringi i energia rozłożył mi nogi i zaczął lizać moją cipkę,było mi tak dobrze że zaczełam jęczeć z rozkoszy to nakręciło go jeszcze bardziej przestał lizać klęknął i wepchał mi penisa do ust ,ssałam go łapczywie gdy nagle poczułam dłonie pieszczące moją pupę i język drażniący moją cipkę.Chciałam się odwrócić i zobaczyć kto to ale mój facet mi nie pozwolił,złapał mnie mocno za włosy i wepchnął mi penisa do gardła mówiąc że ten pan nas obserwował więc go zawołał bym miała więcej przyjemności.Podnieciło mnie to że poddaje się pieszczotom nieznajomego....jego język świdrował obje dziurki co sprawiało że szalałam i ssałam jeszcze łapczywiej....nagle poczułam jak wbija sie we mnie swoim twardym kutasem i zaczyna mnie ostro posuwać.Szalałam z rozkoszy ,gdy wbijał się we mnie raz za razem....nagle wyskoczył i zalał mój tyłek gorącą spermą,wtedy mój chłopak kazał bym się położyła i zaczął mnie pieprzyć dziko i namiętnie,wbijał się w moją mokrą i rozpaloną cipkę raz za razem....doszedł zalewając mi cipkę......Myślałam że to koniec ale oni złapali ochotę na kanapkę ....tamten położył się i rozkazał bym sie na niego nabiła,podniecona grzecznie to wykonałam i zaczełam mój taniec wtedy mój facet zaszedł mnie od tyłu i zaczął wkładać paluszki w moją pupkę .....zaczął mnie nimi posuwać a gdy poczuł jak pupka się rozlużniła ,wsadził tam swojego penisa,rozkosz jaką poczuła gdy obaj zaczeli mnie pieprzyć równocześnie sprawiła że zaczełam krzyczeć z rozkoszy i o mało nie zemdlałam ......po dłuszej jeżdzie poczułam jak obaj strzelają we mnie zalewając mnie gorącą spermą......położyłam się padnięta obok mojego faceta a on z uśmiechem rzekł ;....moja cudowna suczka.......

 TĘSKNOTA .....CZUŁAM JAK COŚ MNIE PCHA W JEGO RAMIONA,OWŁADNĘŁA MNIE TA MYŚL BY BYĆ BLISKO,PODDAĆ SIĘ JEGO PIESZCZOTOM ,JEGO ROZKAZOM...BYĆ NAJBLIŻEJ JAK SIĘ DA CZUĆ GO W SOBIE ....KRZYCZAŁAM BY ZAWRÓCIŁ ,ALE ON SZEDŁ DALEJ UŚMIECHAJĄC SIĘ POD NOSEM.DOGONIŁAM GO I ZŁAPAŁAM ZA RĘKĘ....NIE ZATRZYMAŁ SIĘ ,WIĘC RZUCIŁAM SIĘ PRZED NIM NA KOLANA BŁAGAJĄC....ZATRZYMAŁ SIĘ ....KLĘKNĄŁ OBOK MNIE I OBJĄŁ MNIE TAK MOCNO AŻ PRAWIE STRACIŁAM DECH.POTEM WPLĄTAŁ SWOJE PALCE W MOJE WŁOSY I POCIĄGAJĄC MNIE ZA NIE ZMUSIŁ DO POCAŁUNKU.CAŁOWAŁ NAMIĘTNIE PODGRYZAJĄC MOJE WARGI...JEDNĄ RĘKĄ CHWYCIŁ ZA MOJĄ SUKIENKĘ I ZERWAŁ JĄ ZE MNIE JEDNYM SPRAWNYM RUCHEM....MOJE PIERSI ZAFALOWAŁY A SUTKI ZROBIŁY SIĘ TWARDE JAK SKAŁA.ZACZĄŁ SSAĆ NAJPIERW JEDNĄ POTEM DRUGĄ ,DRESZCZ ROZKOSZY OPANOWAŁ MOJE CIAŁO ....KAZAŁ MI SIĘ POŁOŻYĆ ,POTEM STANĄŁ NA DE MNĄ I ROZKAZAŁ BYM SIĘ PIEŚCIŁA.MOJA DŁOŃ POSŁUSZNIE WYLĄDOWAŁA MIĘDZY MOIMI UDAMI....DAWAŁAM SOBIE ROZKOSZ A ON STAŁ PATRZYŁ NA MNIE I ZACZĄŁ SIĘ DOTYKAĆ ....PATRZYŁAM JAK JEGO PENIS ROŚNIE W JEGO DŁONI A MOJE  CIAŁO OPANOWAŁ PIERWSZY ORGAZM....GDY TO ZOBACZYŁ STANĄŁ NAD MOJA TWARZĄ I STRZELIŁ GORĄCĄ SPERMĄ WPROST NA NIĄ .....ZACZĘŁAM JĄ ZLIZYWAĆ A ON KRZYKNĄŁ WYPNIJ SIĘ! WIEC ZROBIŁAM TO POSPIESZNIE A ON WSZEDŁ W MOJĄ OCIEKAJĄCĄ SOKAMI CIPKĘ I ZACZĄŁ JĄ OSTRO POSUWAĆ....KRZYCZAŁAM Z ROZKOSZY A ON PRZYSPIESZAŁ DAJĄC MI OSTRE KLAPSY.....NAGLE POCZUŁAM JAK ZALEWA MNIE OD ŚRODKA Z JĘKIEM ULGI.....WYSUNĄŁ SIĘ ZE MNIE A PO MOICH UDACH POCIEKŁA CIEPŁA BIAŁA LAWA.....POCAŁOWAŁ MNIE W PUPĘ I UŚMIECHNĄŁ SIĘ.......

 Poprosiłam by jeszcze raz się ze mną spotkał.....zgodził się a mi w głowie zrodził się ten plan,poczuć ulgę.Spotkaliśmy się w hotelu,było wino pocałunki ....zaczął mnie rozbierać ,pieścić a ja poczułam jak moje ciało ogarnia ciemność ,jak zamarzam od środka od każdego dotyku jego dłoni ,dłoni które kiedyś sprawiały dziką rozkosz.....sprawiały że mdlałam z rozkoszy.Pieścił piersi ,podgryzał sutki,całował brzuch a jego usta schodziły coraz niżej ....poczułam jak ogarnia mnie znane podniecenie ,znów byłam w jego mocy ,poddałam się temu uśmiechając się gdy we mnie wchodził....wiedział co lubię,co daje mi największą rozkosz....Gdy przyszedł pierwszy orgazm powiedziałam że chce być na górze,wiedziałam że to lubi....dosiadłam go i powoli zaczełam ujeżdżać ,złapał mnie za biodra i zaczął przyspieszać do spełnienia wtedy wyjełam z pod poduszki nóż i gdy poczułam jak blisko jest szczytu jednym zwinnym ruchem podcięłam mu gardło....otworzył oczy gdy krew trysnęła na moje nagie ciało .....Gdy jego ciało się uspokoiło pocałowałam go w usta i zaczełam płakać,czułam jak wszystkie tamy we mnie puściły ,jak cała złość i ból uleciały......płakałam tak długo aż zabrakło mi łez....wtedy odrętwiała wstałam wziełam długi prysznic i z delikatnym uśmiechem na ustach opuściłam pokój................

 Miałam straszną ochotę na rozkosz,ciało się domagało dotyku a cipka była wilgotna.Postanowiłam coś z tym zrobić ,weszłam na czat i dałam się poderwać.Była ładna pogoda więc stwierdził że pojedziemy na wycieczkę.Wylądowaliśmy nad rzeką,rozłożył kocyk ,usiadł na nim i poprosił bym sie powoli rozebrała ....wyjął telefon i zaczął to nagrywać.Gdy byłam już kompletnie goła podszedł i zaczął mnie namiętnie całować mocno przytulając,potem poprosił bym się położyła i zabrał się za lizanie mojej mokrej już cipki....robił to cudownie wylizując sprawnie cały soczek.Moim ciałem zaczeły rządzić orgazmy a on poprosił bym się odwruciła i wypieła tyłeczek.Zrobiłam to i usłyszałam jak robi zdjęcia mojej pupie,to nakreciło mnie jeszcze bardziej i zaczełam mruczeć wtedy on dopadł jęzorkiem pupkę a do cipki włożył palusze i zaczął nim intensywnie poruszać nie przestając lizać pupy.....mdlałam z rozkoszy gdy nagle przestał i wbił się we mnie twardym penisem.....Był taki twardy i wypełniał mnie całkowicie ,jego ruchy były powolne a jego paluszek dręczył pupkę ....nagle spytał czy może tam wejść ....zgodziłam się a on delikatnie i powoli wszedł w nią ....jęknął z rozkoszy i powoli zaczął przyspieszać ....rozkosz targała moim ciałem gdy poczułam jak dochodzi z głośnym krzykiem.....wyjął go a sperma zaczęła spływać po moich gorących dziurkach....chwycił za aparat i zaczął znów robić fotki.Pozowałam mu wszędzie na kocyku,przy drzewie w wodzie .....tam podnieciło go chyba najbardziej bo odłożył aparat i zerżnął mnie w wodzie od tyłu ,co bardzo mnie podnieciło.....muskanie wody po moim ciele i jego nabrzmiały penis wypełniający moje dziurki.............................Po wszystkim pojechaliśmy na obiad i oglądanie fotek....czasami dobrze być niegrzeczną dziewczynką:-)